A jak Afty

AFTY

Jest to częsta dolegliwość dzieci, jak i dorosłych. Nie jest groźna, lecz bardzo uciążliwa dla maluchów. Towarzyszy jej ból przy jedzeniu, mówieniu/gaworzeniu, a nawet przełykaniu. Afty mogą występować pojedynczo lub w ogniskach zapalnych. Powstają wskutek kontaktu z wszędobylskimi wirusami. Możemy rozpoznać je po czerwonych lub białych plamkach na języku, podniebieniu, gardle lub wargach. Niestety występowanie aft jest związane z czynnikiem genetycznym. Około 89% dzieci, których rodzice cierpią na tę infekcję, będzie musiało się również z nią zmierzyć. A okazji do „złapania” aft jest wiele:

– przy obniżonej odporności,

– przy antybiotykoterapii,

– przy zabawie z „obcymi” przedmiotami,

– przy niedoborze witamin i minerałów (wit.C, B12, kwasu foliowego, żelaza),

– podczas ząbkowania.

W czasie występowania aft nie powinniśmy podawać maluchowi żadnych kwaśnych oraz trudnych w przełknięciu potraw. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie zastosować wszelkie „gładkie” posiłki.

Zazwyczaj zmiany zapalne w jamie ustnej ustępują po ok. tygodniu. W tym czasie powinniśmy jednak bardziej zadbać o komfort naszego dziecka i podawać mu wit.C i dbać o higienę zainfekowanych miejsc. Najlepszym sposobem będzie „płukanka” z szałwii lub środka do odkażania błonę śluzową. Aby leczenie nie było nieprzyjemne dla dziecka, proponujemy, obwiązać palec opatrunkiem jałowym, nasączyć go w lekarstwie bądź w naparze ziołowym i delikatnie natrzeć afty.

Jeżeli sytuacja powtarza się często, to należy udać się z dzieckiem do lekarza. Może świadczyć to, o jakiś nieprawidłowościach w diecie dziecka lub w układzie immunologicznym.